Istnieją teraz tagi Bluetooth dla 3-miliardowej sieci śledzącej Androida

Istnieją teraz tagi Bluetooth dla 3-miliardowej sieci śledzącej Androida

Google zainteresował się sektorem urządzeń śledzących Bluetooth wraz z wprowadzeniem AirTags firmy Apple. Korzystając z 3 miliardów aktywnych telefonów z Androidem, firma już dyskretnie uruchomiła prawdopodobnie największą sieć śledzenia Bluetooth na świecie, a teraz trackery zaczynają łączyć się z tą siecią. Ponieważ to „Znajdź moje urządzenie” jest dość pochodnym pseudonimem sieci monitorującej Android Bluetooth, Google przyjmuje strategię ekosystemową i umożliwia łączenie się z nią różnym firmom.

Mimo że nie mają GPS, te trackery Bluetooth mogą jednak działać jako globalne trackery GPS i identyfikować obiekty znacznie dalej od ich bieżącej lokalizacji. Doskonale nadają się do wyszukiwania zagubionych kluczyków samochodowych na niezorganizowanym biurku. Ponieważ identyfikatory urządzeń Bluetooth są udostępniane publicznie, Tile wynalazł „Tile Network”, system do pozyskiwania lokalizacji trackerów Bluetooth w ramach crowdsourcingu. Każdy telefon z aplikacją Tile sprawdza urządzenia Bluetooth w tle i publikuje ich najnowszą pozycję w chmurze za pomocą GPS telefonu. Tylko właściciel Tile ma dostęp do tych informacji o lokalizacji, ale każdy użytkownik Tile pracuje nad skanowaniem swojego otoczenia i przesyłaniem napotkanych kafelków.

Chociaż Tile cieszy się przyzwoitym poziomem popularności, wciąż jest przyćmiony przez naszych preferowanych oligopoli smartfonów, Apple i Google. Kiedy Apple wprowadził AirTags i rozprowadził sieć śledzenia Bluetooth do większości z 1,8 miliarda istniejących produktów Apple, całkowicie zmienił branżę. Chociaż Tile może działać konsekwentnie w zatłoczonych obszarach, takich jak lotniska, prawie na pewno nigdy nie znajdziesz się dalej niż kilkaset stóp od iPhone’a w danym momencie, co stanowi o wiele bardziej praktyczną globalną sieć śledzenia.

Google zamierza powtórzyć tę sytuację jak zwykle, dlatego w grudniu 2022 roku dodał lokalizację crowdsourcingową do sieci „Znajdź moje urządzenie” Androida. Dzięki tej aktualizacji każdy telefon będzie mógł przesyłać lokalizację Twoich urządzeń, podczas gdy wcześniej tylko Ty mogłeś zgłaszać ich ostatnią znaną lokalizację. Chociaż Android jest słaby w dostarczaniu aktualizacji systemu operacyjnego, ten przyszedł za pośrednictwem Usług Google Play, prostego programu pobieranego ze Sklepu Play. Oznacza to, że aktualizacja sieci śledzącej oparta na crowdsourcingu została rozesłana do wszystkich 3 miliardów aktywnych telefonów z Androidem w ciągu nocy. Śledzić można było tylko telefony z Androidem; Tagi Bluetooth nie były śledzone.

Nic
Nic
Nic

W przypadku sieci Android zaczynają pojawiać się moduły śledzące Bluetooth innych firm. Chipolo i Pebblebee , dwie firmy, które niedawno zaprezentowały produkty, wydają się być bezpośrednimi kopiami linii produktów Tile. Oba zapewniają standardowe trackery wielkości karty kredytowej i standardowe breloki do kluczy. Wykonywanie w pełni jednorazowych przedmiotów jest jedną z najgorszych praktyk Tile, ponieważ baterii nie można wymienić, ale wydaje się, że nasze klony w dużej mierze tego uniknęły. Tracker pęku kluczy Chipolo zawiera wymienną baterię CR2032, co jest fantastyczne, ale wszystkie produkty Pebblebee Find My Device można ładować. Jedynym przedmiotem jednorazowego użytku jest tracker portfela Chipolo (boo!).

Wraz z Twoimi telefonami z Androidem, słuchawkami i innymi urządzeniami podłączonymi do sieci wszystkie te znaki pojawią się w aplikacji Znajdź moje urządzenie. Podobnie jak zwykłe telefony, są one wyposażone w głośnik, dzięki czemu mogą dzwonić, gdy jesteś w pobliżu. Oba pakiety produktów są już dostępne w przedsprzedaży.

Pomimo faktu, że obie te firmy obsługują sieci Google i Apple, muszą tworzyć unikalne iteracje tego samego produktu dla każdej sieci, co jest swego rodzaju absurdem. Chipolo to bardzo dziwna firma, która oferuje trzy różne linie produktów: jedną, która integruje się z ich własnymi zastrzeżonymi aplikacjami, jedną, która integruje się z Apple Find My Network, i jedną, która integruje się z Google Find My Device Network. Nie możemy tego po prostu połączyć? Czy Google i Apple nie mogą po prostu ustandaryzować obsługi sprzętu, ponieważ połączyły siły, aby spróbować walczyć ze złośliwymi aplikacjami tych urządzeń śledzących za pomocą wspólnego standardu? Tylko Bluetooth!

Pomimo braku połączenia z żadną z tych sieci, post na blogu Google przewiduje, że Tile wkrótce stanie się częścią Find My Device. Tile, który jest zjadany żywcem przez Big Tech, w końcu dołączy. Według plotek Google przygotowuje również własny tracker Bluetooth na przyszłość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *