Zaprezentowano kieszonkowy składany smartfon Huawei P50

Zaprezentowano kieszonkowy składany smartfon Huawei P50

Huawei P50 Pocket widoczny na zdjęciach. Nowy smartfon ze składanym ekranem od chińskiej marki.

Jeśli smartfony ze składanymi ekranami wciąż szukają siebie i tak naprawdę nie znalazły swoich odbiorców, to na tym rynku działa już kilku producentów, a wielu innych pracuje nad jednym lub kilkoma urządzeniami tego typu. Wśród nich, jak nie wspomnieć o chińskim Huawei? Dziś gigant wprowadza bardzo obiecujący nowy model – Huawei P50 Pocket .

Kieszonkowy smartfon Huawei P50 pokazany na zdjęciach

Huawei nie jest obcy, jeśli chodzi o smartfony ze składanymi ekranami. W ciągu ostatnich lat marka wypuściła już trzy różne modele: Mate X, Mate Xs i Mate X2, z których najnowszy został wydany w lutym. Te trzy smartfony są bardzo podobne do Samsunga Galaxy Fold, ponieważ składają się pionowo i po rozłożeniu mają mniej więcej rozmiar małego tabletu. Ostatnio jednak Huawei zaczął wprowadzać smartfon z innym składanym wyświetlaczem, bardziej zbliżonym do Samsunga Galaxy Flip. Dziś wyraźnie „modne” ujęcie opublikowane w chińskim Harper’s Bazaar pokazuje, jak wygląda to urządzenie.

Nowy składany smartfon chińskiej marki

Model, nazwany Huawei P50 Pocket, jest widoczny na zdjęciach z chińską aktorką i piosenkarką Guan Xiaotong. Smartfon wydaje się dość duży, jeśli spojrzymy na zdjęcia zamieszczone na Weibo, z okrągłym ekranem zewnętrznym, który może pokazywać czas, powiadomienia i podgląd tego, co przechwytujesz aparatem, jeśli telefon jest złożony. Ten zewnętrzny kieszonkowy ekran P50 znajduje się tuż obok modułu fotograficznego, dodatkowo według chińskiego Engadgeta czytnik linii papilarnych jest zintegrowany z krawędziami urządzenia. Wersja przedstawiona w Harper’s Bazaar jest złota z wzorem, który może przypominać liście, ale zwiastun Huawei pokazuje również srebrny wariant z wzorem w romby. Innymi słowy, mogą istnieć różne, ale bardzo „stylowe” opcje.

Huawei sformalizuje swój P50 Pocket 23 grudnia. Ciąg dalszy nastąpi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *