Disney zwalnia i opóźnia premiery swoich seriali Marvela
Disney musi też ciąć koszty, a to po części pociągnie za sobą spowolnienie produkcji treści Marvela.
Disney zamierza zmniejszyć prędkość przesyłania strumieniowego treści w ramach cięć kosztów. Marvel Studios zmierzy się z pierwszymi skutkami tej inicjatywy, zwłaszcza podczas drugiej kadencji Boba Igera na stanowisku dyrektora generalnego. Kingpin Marvela, Kevin Gage, zgadza się z tym wszystkim, stwierdzając, że firma planuje wyświetlać mniej programów na Disney+ i zwiększać ich interwały . Według Boba Igera Disney chce „jakości na ekranie, ale trzeba uważać, ile to kosztuje”.
Disney musi też ciąć koszty
„Tempo, w jakim uruchamiamy naszą serię Disney+, zmieni się, aby dać każdemu z nich czas na zabłyśnięcie” – powiedział Kevin Feige Entertainment Weekly. W ostatnich latach pojawiło się więcej niż kilka wydań Marvela. Tylko w 2022 roku ukazały się trzy filmy i trzy seriale, a następnie cztery filmy i pięć seriali w 2021 roku. Gigant zapowiedział nie mniej niż pięć seriali na 2023 rok, ale Loki sezon 2 i nowa seria Secret Invasion z Samuelem L. Jacksonem będą teraz tylko dwa „pewne” przybywają w tym roku.
„Myślę, że jedną z najważniejszych rzeczy w Marvel Studios są filmy i programy, których akcja toczy się w epoce czasu” — wyjaśnił Kevin Feige. „Chcemy jednak, aby projekty Marvel Studios i MCU naprawdę się wyróżniały. Ludzie to zobaczą, kiedy przejdziemy do kroków 5 i 6”. A zapytany, czy oznaczałoby to po prostu więcej premier lub krótsze odcinki, powiedział: „Myślę, że to jedno i drugie”.
a to będzie obejmować spowolnienie zawartości Marvela
Jednocześnie Disney przygotowuje powrót Gwiezdnych wojen na duży ekran. Podczas gdy franczyza rozwijała się w zawrotnym tempie na Disney + z The Mandalorian, Andor, Obi-Wan Kenobi i The Book of Boba Fett, licencja nie była znana od 2019 roku i The Rise of Skywalker. Wschód słońca”. Zwykle oczekuje się, że Disney ujawni nowe plany dotyczące filmu Gwiezdne wojny w kwietniu, ale franczyza nie uniknie tej presji budżetowej. „Lucasfilm będzie mógł się rozwijać, ale firma będzie musiała utrzymać taką samą dyscyplinę finansową jak reszta firm” – powiedziało źródło The Hollywood Reporter.
Ta obniżka kosztów będzie dotyczyła także projektów animacji na duży ekran po trudnościach 2022 roku. Buzz Lightyear nie odniósł sukcesu, jaki miał być, Avalonia, dziwna podróż, od Disney Animation, zamieniła się w katastrofę. W rezultacie firma rozważy dłuższe okna premierowe dla swoich przyszłych produkcji, aby zachęcić rodziny do powrotu do filmu. Nadchodzące projekty to Elementary i Wish.
Biorąc to pod uwagę, analitycy branżowi niekoniecznie uważają te oszczędności za bardzo ważne dla Disneya lub jego usługi przesyłania strumieniowego. „Możesz mieć dziesięć przeciętnych programów lub pięć naprawdę dobrych, ludzie pozostaną na Disney+” – powiedział The Hollywood Reporter partner agencji.
Dodaj komentarz