Google zabija Filmy i telewizję Play, zostaną tylko trzy sklepy wideo
Google niszczy pozostałości Google Play Movies & TV – usługi, która umożliwiała sprzedaż najwyższej jakości hollywoodzkich filmów i programów telewizyjnych w ramach niegdyś spójnej sieci sklepów z treścią Google Play. Firma wysłała e-mail do użytkowników Androida TV z informacją, że „aplikacja Filmy i TV Google Play nie będzie już dostępna na Twoim urządzeniu z Androidem TV od 5 października 2023 r. Możesz nadal kupować lub wypożyczać filmy bezpośrednio na karcie Sklep na swoim urządzeniu z Androidem TV”. .”
Filmy Play przeżywają powolną śmierć, gdy Google przegląda swoje treści multimedialne. W 2022 r. aplikacja Filmy Play na smartfony zmieniła nazwę na „ Google TV ”, a w tym samym roku aplikacja Sklep Play została pozbawiona możliwości sprzedaży filmów i programów telewizyjnych. Na telewizorach Smart TV innych firm (jest to inna kategoria niż dzisiejsza zapowiedź Android TV) aplikacja przestała działać w 2021 roku. W Android TV nowa karta „Sklep” wydaje się po prostu sklepem z treściami Google TV zintegrowanym z systemem operacyjnym.
Jeśli wydaje Ci się to zagmatwane, nie jesteś sam. Strona pomocy Google odzwierciedla absurdalny stan aplikacji wideo Google i instruuje użytkowników, że „w Twojej bibliotece możesz znaleźć treści, które kupiłeś w: Filmach i telewizji Google Play, YouTube, Android TV, Google TV”. Jak powinna wyglądać każda normalna osoba Nie jestem w stanie zrozumieć tej grupy marek medialnych Google oraz tego, jak to działa na telefonach, w Internecie i różnych systemach operacyjnych Smart TV.
Google Play był kiedyś imperium medialnym Google, obejmującym Sklep Google Play (z aplikacjami i grami na Androida), Muzykę Play, Książki Play, Kiosk Play oraz Filmy i TV Play. Pomysł z 2010 roku polegał na konkurowaniu z rewolucją w mediach cyfrowych, którą Apple stworzył za pomocą iTunes, iPoda i iPhone’a. iTunes miał całą zawartość, jakiej ludzie mogli chcieć, a Android potrzebował podobnej konfiguracji, więc zespół Andy’ego Rubina zajmujący się Androidem uruchomił mnóstwo sklepów z treścią. Większość sklepów z mediami zaczynała działalność w Android Market, ale wraz z wprowadzeniem marki Google Play w 2012 roku przestawiła się na ofertę obejmującą w większym stopniu Google.
U szczytu swojej potęgi Sklep Play miał zakładki z aplikacjami, muzyką, książkami, czasopismami, filmami i telewizją oraz sklep ze sprzętem „urządzenia”, a wszystko to w jednym interfejsie. Wtedy Google Play wydawało się spójną platformą i najwyższej klasy ekosystemem. Jednak w Google nic nigdy nie jest stabilne, a inni interesariusze firmy zajmujący się mediami starali się rozdzielić to, co stworzył zespół Androida. W 2015 roku Google Store przejął obowiązki sprzętowe od działu Urządzenia Play . Czasopisma przestały istnieć w 2018 roku i zostały zastąpione przez Google News, a po dwóch latach Google News zrezygnowało z pomysłu sprzedaży treści. Play Music został zamknięty w 2020 r., a użytkownicy zostali zepchnięci do YouTube Music, która mimo nieszczęsnego przejścia, to wciąż ogólnie gorszy produkt. Treści hollywoodzkie są teraz podzielone między YouTube (oferujący możliwość zakupu filmów à la carte ), Google TV (będącą zarówno systemem operacyjnym Google TV, jak i aplikacją na Androida) oraz wciąż istniejącą sekcją „Filmy i telewizja”, dostępną wyłącznie w internecie Sklep Play. Jedynym dzieckiem w Google Play, którego nikt nie chce, są Książki Play, które wciąż niezdarnie radzą sobie jako samotny sklep z treściami w aplikacji Sklep Play.
Chociaż nadal istnieje sekcja internetowa Sklepu Play, myślę, że nadszedł czas, aby nazwać ją marką filmów i telewizji Google Play. Wszystkie aplikacje przestaną działać w październiku, co prawdopodobnie oznacza, że obecnie bezużyteczny sklep zostanie uruchomiony również z interfejsu internetowego. Każdy chce teraz wyświetlać te treści wideo na swoich telewizorach Smart TV, a dostawcy telewizorów Smart TV mogą wybierać, jakie aplikacje mają być wstępnie ładowane. To sprawia, że samodzielne aplikacje Google „ja też” są trudne do sprzedania, ale Google ma aplikację wideo, której chcą wszyscy dostawcy: YouTube. Podczas sporu dotyczącego przewozu z Roku Google zorientował sięże umieszczenie wszystkich treści wideo w jednej aplikacji YouTube zapewniłoby, że wszystkie treści wideo będą udostępniane przez każdego dostawcę telewizorów Smart TV. Wbudował YouTube TV – usługę zastępującą telewizję kablową za 73 USD miesięcznie – w zwykłą aplikację YouTube i sensowne jest przechowywanie tam również zakupów hollywoodzkich treści. Aby tak się stało, marka Filmów i TV Play musi umrzeć.
Dodaj komentarz