Geopolityka komplikuje relacje Apple z Chinami

Geopolityka komplikuje relacje Apple z Chinami

W marcu Tim Cook znalazł się wśród pierwszej grupy zagranicznych dyrektorów, którzy przybyli do Pekinu, aby zwrócić się do urzędników wysokiego szczebla po zniesieniu ograniczeń wprowadzonych z czasów pandemii, a szef Apple pochwalił rozwój firmy i Chin w „symbiotycznej relacji”. ”

Stany Zjednoczone „obserwują z zaniepokojeniem” – odpowiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, dodając, że działania Chin wydają się wpisywać się w odwet wobec innych amerykańskich firm w związku ze wzrostem napięcia między obydwoma supermocarstwami. Apple odmówił komentarza.

Jak dotąd firma zachowała wysoki status w Chinach, unikając losu innych amerykańskich tytanów technologicznych, w tym Google, Meta, Twitter i Micron, w przypadku których produkty zostały ograniczone lub całkowicie zakazane.

Cook, dyrektor naczelny od 2011 r., był chwalony jako „architekt” przeniesienia produkcji Apple do Chin po tym, jak w 1998 r. został zatrudniony przez Steve’a Jobsa do kierowania operacjami na całym świecie. Pod przywództwem Cooka lata inwestycji, marketingu i ostrożnej dyplomacji korporacyjnej pozwoliły Apple zorganizować potężną potęgę produkcyjną, generując jednocześnie większe zyski w Chinach niż jakakolwiek inna firma, zachodnia czy chińska.

Paul Triolo, partner stowarzyszony w grupie doradczej Albright Stonebridge, powiedział, że firma „dużo zainwestowała w swoje relacje zarówno z władzami centralnymi, jak i władzami lokalnymi, szczególnie w Zhengzhou”, gdzie nawiązała współpracę z Foxconn i stworzyła setki tysięcy miejsc pracy. Dodał, że Apple „bardzo ostrożnie” przestrzegało lokalnych przepisów, usuwając aplikacje wrażliwe politycznie.

Oprócz obaw związanych z możliwymi ograniczeniami produktów Apple, wraz z nieoczekiwaną premierą nowego smartfona Huawei w Chinach pod koniec sierpnia pojawiło się nowe zagrożenie konkurencyjne. Mate 60 Pro został wyprzedany natychmiast po patriotycznej fali entuzjazmu, gdy eksperci od demontażu ujawnili, że w środku znajdują się zaawansowane chińskie chipy. Amerykańskie sankcje nałożone na Huawei wcześniej sparaliżowały możliwości jego telefonów i umożliwiły Apple zdominowanie sprzedaży wysokiej klasy smartfonów w Chinach.

Nic

Akcje Apple spadły jeszcze bardziej po niezbyt przytłaczającej wtorkowej premierze iPhone’a z serii 15, ale eksperci branżowi stwierdzili, że niedawne spadki akcji spowodowane wydarzeniami w Chinach były przesadzone.

Gene Munster, partner zarządzający w Deepwater Asset Management, powiedział, że „najgorszym przypadkiem” jest to, że wprowadzony przez rząd zakaz obniży globalną sprzedaż iPhone’a o 2 procent i ogólne przychody o 1 procent w 2024 r. „Financial Times” podał wcześniej, że ograniczenia nałożone na pracowników rządowych korzystania z urządzeń Apple już od kilku lat.

„Pekin będzie bardzo niechętny podejmowaniu dalszych działań osłabiających pozycję Apple w Chinach, ponieważ miałoby to bardzo negatywny wpływ na klimat biznesowy” – powiedział Triolo.

Dodał, że stosunki Apple-Chiny były korzystne dla obu stron. Apple unowocześniło standardy i procesy produkcyjne chińskich producentów, chroniąc jednocześnie swoją własność intelektualną poprzez dywersyfikację łańcucha dostaw, aby mieć pewność, że żaden dostawca nie będzie mógł replikować jej produktów.

Trzej byli pracownicy Apple z doświadczeniem w Chinach zasugerowali, że firma raczej nie będzie się martwić, i zasugerowali, że Pekin najwyraźniej angażuje się w jakąś akcję „wet za wet”, aby przeciwstawić się zaostrzającej się polityce USA wobec Chin.

„Ten strzał z łuku tak naprawdę nie był przeznaczony dla Apple” – stwierdziła jedna z osób. „To było skierowane do rządu USA. To wyginanie się Chin”.

Brak jakichkolwiek publicznych dyrektyw przeciwko Apple kontrastuje także z jego wyraźnym stanowiskiem, gdy w maju zakazał amerykańskiemu producentowi układów pamięci Micron dostępu do kluczowej infrastruktury, twierdząc, że stwarza to „poważne ryzyko dla bezpieczeństwa sieci”.

Mimo to Cook stoi przed „delikatnym balansowaniem”, aby zdywersyfikować większą produkcję poza Chinami, utrzymując jednocześnie bliskie powiązania z Pekinem, powiedział jeden z byłych dyrektorów Foxconn, tajwańskiej firmy, która montuje większość iPhone’ów Apple w Chinach.

Apple zatrudnia bezpośrednio 14 000 pracowników w Chinach, ale eksperci szacują, że zapewnia w kraju ponad 1,5 miliona miejsc pracy. Pod wpływem napięć między USA i Chinami Apple zaczął przenosić część swojej produkcji do Wietnamu i Indii.

W tym kontekście eksperci stwierdzili, że Pekin chętnie wspierałby rodzime alternatywy dla Apple, takie jak Huawei – który przez krótki czas był najlepiej sprzedającym się producentem telefonów na świecie, zanim amerykańskie sankcje zakazały mu dostępu do niektórych zagranicznych komponentów, zmuszając go do zaprzestania sprzedaży technologii 5G smartfony.

Sprzedaż firmy z siedzibą w Shenzhen w Chinach jest obecnie wspierana przez jej postrzegany przez konsumentów status „krajowego mistrza”, ale nawet jej najwyższej klasy Mate Pro nadal pozostaje w tyle za iPhonem pod względem technicznym.

„Huawei dostarczył coś, co jest opóźnione o pokolenie. Będą nadrabiać zaległości przez długi czas” – powiedział Ivan Lam, analityk w Counterpoint Research w Hongkongu, dodając, że Apple ma 80 procent rynku telefonów wycenionych na ponad 800 dolarów.

„Dla Huawei przekształcenie tego z powrotem na 50:50 będzie bardzo trudne, a nawet niemożliwe”.

Dodatkowe raporty Joe Leahy’ego z Pekinu.

© 2023 The Financial Times Ltd. Wszelkie prawa zastrzeżone . Nie wolno rozpowszechniać, kopiować ani modyfikować w żaden sposób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *