Misaka dla Apple TV zaktualizowana do wersji 3.1 z kilkoma poprawkami i ulepszeniami

Misaka dla Apple TV zaktualizowana do wersji 3.1 z kilkoma poprawkami i ulepszeniami

Od niedzielnego wieczoru dostępna jest nowa aktualizacja aplikacji do zarządzania pakietami Misaka w wersji tvOS .

Ogłoszono wersję 3.1 Misaka dla Apple TV.

Ogłoszona w poście udostępnionym X (dawniej Twitterowi) przez głównego programistę projektu @straight_tamago i powtórzona na serwerze Discord projektu, Misaka dla tvOS została zaktualizowana odpowiednio do wersji 3.0 i 3.1 i wprowadza następujące zmiany i ulepszenia :

– Obsługa wszystkich urządzeń MacDirtyCow i deskryptorów plików jądra ( kfd
)
– Dodanie przeglądarki plików sieciowych
– Napraw problem polegający na tym, że logi nie były poprawnie wyświetlane
– Wyświetlanie informacji o urządzeniu
– Dodaj przewodnik
– Poprawki interfejsu użytkownika

Twórcy wspominają, że chociaż w Misace nie są obecnie dostępne żadne poprawki obsługujące system tvOS, niektóre poprawki oparte na systemie iOS mogą nadal działać i warto je wypróbować, dopóki programiści nie zaczną tworzyć dodatków skupiających się na tvOS.

Ponadto twierdzą, że Misaka może być teraz używana do blokowania aktualizacji oprogramowania Apple TV , co może uniemożliwić systemowi pobieranie lub instalowanie aktualizacji, dzięki czemu można zachować słabe i nadające się do wykorzystania oprogramowanie sprzętowe.

Jeśli nigdy wcześniej nie korzystałeś z Misaki na Apple TV, jest to w rzeczywistości aplikacja przypominająca serwer, którą możesz sterować za pomocą swojego iPhone’a. Innymi słowy, po zainstalowaniu Misaki na Apple TV, będziesz używać iPhone’a do przeglądania i instalowania dodatków, a także przeglądania systemu plików.

Misaka nie wymaga jailbreaka do użycia, jedynie na twoim urządzeniu działa oprogramowanie układowe kompatybilne z exploitem MacDirtyCow (oprogramowanie 15.0-16.1.2) lub deskryptorem pliku jądra (kfd) (oprogramowanie 16.0-16.6.1).

Czy korzystasz już z wersji Misaki na Apple TV? Pamiętaj, aby dać nam znać, dlaczego lub dlaczego nie, w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *