Dyrektor generalny Spotify wciąż bardzo wymijająco podchodzi do pojawienia się usługi o jakości HiFi.

Dyrektor generalny Spotify wciąż bardzo wymijająco podchodzi do pojawienia się usługi o jakości HiFi.

Spotify wciąż jest bardzo niejasny, jeśli chodzi o pojawienie się swojej oferty HiFi. Platforma znajduje się w bardzo delikatnej pozycji.

Obecnie na rynku dostępnych jest wiele usług strumieniowego przesyłania muzyki. Różni gracze muszą znaleźć sposoby, aby wyprzedzić konkurencję. Jedną z możliwości jest obecność dużego katalogu popularnych gier, drugą jest cena, a także wbudowane funkcje oferowane na platformie. W przypadku Spotify firma od dawna planowała uruchomienie usługi HiFi, a więc z wysoką jakością dźwięku, ale wygląda na to, że uruchomienie tej propozycji nie zostało jeszcze przesądzone.

Spotify wciąż jest bardzo niejasny, jeśli chodzi o pojawienie się swojej oferty HiFi

Podczas prezentacji wyników finansowych za ostatni kwartał 2021 roku prezes firmy Daniel Ek powiedział analitykom i inwestorom, że jego zespół wciąż nie jest pewien daty udostępnienia tej długo wyczekiwanej usługi HiFi. Jak mówi sam szef Spotify: „Wiele funkcji, o których dzisiaj mówimy, zwłaszcza te związane z muzyką, podlega licencji. Dlatego nie mogę z tej strony nic konkretnego ogłosić, poza tym, że jesteśmy w bezpośrednim i stałym kontakcie z naszymi partnerami w celu oferowania go na rynku.

Platforma znajduje się w bardzo delikatnej pozycji

To powiedziawszy, Spotify jest obecnie w dość delikatnej sytuacji. Rzeczywiście, Apple już jakiś czas temu ogłosiło, że jego własna usługa strumieniowego przesyłania muzyki w jakości HiFi będzie oferowana abonentom Apple Music bez dodatkowych kosztów. Jest to w przeciwieństwie do Spotify, który stwierdził, że jego oferta HiFi będzie zawierała dodatek dla użytkowników, którzy chcieliby z niego skorzystać.

Dlatego sytuacja Spotify jest, delikatnie mówiąc, trudna. Tym bardziej, że pamiętamy, że Tidal chciał wyróżnić się na tle konkurencji, wprowadzając droższą ofertę, ale o wyższej jakości, a operacja ewidentnie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Sugeruje to zatem, że jeśli rzeczywiście znajdą się użytkownicy, którzy będą chcieli za nie zapłacić, niekoniecznie będą w stanie pokryć koszty Spotify, tym bardziej, że inne platformy, takie jak Apple Music, oferują już tę funkcjonalność za darmo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *