Apple pozwał za problemy z ładowaniem słuchawek Powerbeats Pro
Apple stoi w obliczu potencjalnego pozwu zbiorowego w związku z problemami z ładowaniem słuchawek Powerbeats Pro.
Apple stoi dziś w obliczu nowego pozwu zbiorowego w sprawie problemów z baterią w słuchawkach Powerbeats. Alejandro Vivar, który mieszka w Nowym Jorku, złożył potencjalny pozew zbiorowy, twierdząc, że wada konstrukcyjna słuchawek Powerbeats Pro uniemożliwia ich prawidłowe ładowanie. Ponieważ zbyt łatwo byłoby stracić kontakt między wkładkami dousznymi a etui do ładowania, jedna z wkładek dousznych albo nigdy się nie ładuje, albo szybko się wyczerpuje. Według powoda firma z Cupertino wprowadzałaby użytkowników w błąd, ogłaszając autonomię produktu i nie byłaby w stanie rozwiązać problemów, o których bardzo dobrze wiedziała.
Apple grozi pozew zbiorowy
Prawnicy Alejandro Vivara sugerują, że przyczyną tego wszystkiego jest połączenie problemu konstrukcyjnego i niewystarczająco mocnej końcówki dousznej. Zgodnie z aktami sprawy kupujący musieli nawet wstawić „przekładkę”, aby styki ładujące stykały się ze stykami na obudowie. Prawnicy odrzucili również twierdzenia marki Apple, że Powerbeats Pro są odporne na pot i wodę, argumentując, że pot powoduje korozję styków ładujących.
dotyczące problemów z ładowaniem w jego Powerbeats Pro
Powód prosi Apple o „naprawę” sytuacji, zaoferowanie odszkodowania poszkodowanym użytkownikom i zapłacenie odszkodowania na nieujawnioną kwotę. Jeśli ten akt stanie się prawdziwym pozwem zbiorowym, może dotyczyć klientów w stanie Nowy Jork, a także w Georgii, Michigan, Montanie, Północnej Dakocie, Oklahomie, Rhode Island, Południowej Dakocie i Wirginii.
Kontaktowany w tej sprawie Apple (jeszcze) nie chce rozmawiać. Jak to często bywa w takich przypadkach, jest bardzo mało prawdopodobne, aby ta sprawa stała się pozwem zbiorowym lub zakończyła się jakimkolwiek odszkodowaniem. I nie oczekuj dużych przepływów pieniężnych, jeśli wygrasz sprawę – z nielicznymi wyjątkami pozwy zbiorowe zwykle kończą się bardzo małymi kwotami. Sprawa do naśladowania!
Dodaj komentarz