Reakcje dźwiękowe docierają do Spotify

Spotify testuje nagrywanie reakcji dźwiękowych dla list odtwarzania muzyki, automatycznie przesyłając je do usługi przesyłania strumieniowego jako odcinek podcastu.

- Co się dzieje? Spotify testuje nową funkcję, która pozwala nagrywać reakcje dźwiękowe, które są automatycznie przesyłane do usługi jako odcinki podcastów.
- Po co dbać? Ponieważ niestandardowe reakcje dźwiękowe nie są typową cechą serwisu muzycznego. A także dlatego, że reakcje dźwiękowe mogą zwiększyć zaangażowanie użytkowników, zachęcając inne podobnie myślące osoby do publikowania własnych reakcji.
- Co robić? Jeśli bierzesz udział w tym teście, przetestuj tę funkcję, odpowiadając na monit podczas słuchania listy odtwarzania. Możesz także ręcznie rozpocząć nagrywanie swojej reakcji dźwiękowej, dotykając ikony mikrofonu na stronie listy odtwarzania.
Kto jest gotowy na Spotify Sound Reactions?
Według użytkownika Reddit osoby biorące udział w tym teście mogą zobaczyć monit podczas słuchania listy odtwarzania z prośbą o nagranie reakcji dźwiękowej.

„Więc co o tym myślisz?” – czytamy. „Nagraj odcinek, aby podzielić się swoimi przemyśleniami na liście odtwarzania”. Spotify potwierdziło w oświadczeniu przekazanym TechCrunch , że obecnie przeprowadza ten ograniczony test z niewielką liczbą użytkowników.
„Obecnie przeprowadzamy ograniczone testy tworzenia dźwięku w aplikacji, ale nie możemy jeszcze udostępnić szczegółów” – przyznała firma.
Interfejs nagrywania zawiera podstawowe opcje edycji, które umożliwiają oznaczanie nagrań w celu ułatwienia ich wyszukiwania, możliwość dodawania podkładu muzycznego i nie tylko. Możesz także stworzyć własny tytuł postu, dodać plakat i napisać krótki opis.
Jeśli użyłeś wyraźnego języka, jest na to przełącznik. Aby zdefiniować odbiorców posta, kliknij „Kto to zobaczy?”. Kiedy skończysz, kliknij „Publikuj”, a aplikacja prześle Twoją odpowiedź dźwiękową do usługi jako nowy odcinek podcastu. Przeczytaj: Jak osadzić odcinki z Apple Podcasts na swojej stronie internetowej
Kiedy Spotify udostępni tę funkcję?
Spotify często eksperymentuje z ciekawymi funkcjami, a niektóre z nich nigdy nie są publikowane. Na przykład Spotify niedawno rozpoczął testowanie eksperymentalnej funkcji, która pozwala użytkownikom nagrywać i publikować odcinki podcastów bezpośrednio z aplikacji. Jednak w chwili pisania tego tekstu ta funkcja jest nadal ograniczona do niewielkiej grupy klientów Spotify mieszkających w Stanach Zjednoczonych i Nowej Zelandii.
Na podstawie opinii użytkowników w fazie testów firma zdecyduje, czy wyłączyć reakcje dźwiękowe, czy też uczynić je bardziej dostępnymi dla innych użytkowników. Wszystko zależy od tego, czy testerzy zaakceptują tę funkcję, czy nie.
Czy może stać się rzeczą?
W tej chwili spędzanie czasu na nagrywaniu reakcji dźwiękowej, która jest następnie przesyłana do usługi jako odcinek podcastu, nie wydaje się być główną funkcją. Łatwo możemy się mylić, biorąc pod uwagę popularność funkcji reagowania w innych serwisach.
To prawie tak, jak wtedy, gdy iPhone dostał przednią kamerę. Na początku nikomu nie zależało na robieniu sobie zdjęć. Ale sytuacja szybko się zmieniła i nikt tego nie przewidział. W tamtym czasie trudno byłoby znaleźć kogoś, kto naprawdę wiedziałby, że selfie będą tak wielką rzeczą. Więc może reakcje dźwiękowe w Spotify są jak jedna z tych funkcji, o których ludzie nie wiedzą, że ich potrzebują, dopóki ktoś im ich nie zapewni.
Dodaj komentarz