eBay kupuje marketplace TCGplayer za 295 milionów dolarów

eBay kupuje marketplace TCGplayer za 295 milionów dolarów

eBay przejmuje marketplace TCGplayer. Platforma nadal działa niezależnie. A eBay nadal działa w przestrzeni NFT.

Dziś możesz zebrać wszystko lub prawie wszystko. Oczywiście istnieją przedmioty, które poddają się temu znacznie łatwiej niż inne i często są do tego stworzone. Do tego nadają się na przykład karty jednej lub drugiej licencji. I wszędzie są sprzedawcy i sprzedawcy. Dzięki Internetowi znacznie łatwiej jest znaleźć przedmioty swoich marzeń. TCGplayer to platforma dla niektórych. Ten ostatni również wpadnie w ręce giganta eBay .

eBay przejmuje giełdę kart kolekcjonerskich TCGplayer

eBay zdecydował się postawić duży zakład na branżę kart kolekcjonerskich, która rozwija się w ostatnich latach. Firma przejmie TCGplayer, internetową platformę gier karcianych za 295 milionów dolarów. Ogłoszenie zostało ogłoszone niedawno.

Wprowadzony na rynek w 2008 roku, TCGplayer specjalizuje się w kartach kolekcjonerskich z popularnych serii, takich jak Pokémon, Magic: The Gathering, Digimon i innych. Strona będzie nadal działać niezależnie po przejęciu, które ma zostać zakończone w pierwszym kwartale 2023 roku. Na przykład kompletacja zamówień i optymalizacja koszyka.

Platforma nadal działa samodzielnie

Pandemia Covid-19 ożywiła zainteresowanie kartami kolekcjonerskimi, które dopiero zaczyna spadać. Serwis eBay wciąż sprzedawał karty co dwie sekundy w zeszłym roku, donosi The Athletic. Firma podjęła również kroki w celu ułatwienia sprzedaży kart kolekcjonerskich osobom fizycznym, w tym dodanie algorytmu automatycznego rozpoznawania obrazu w celu uwierzytelnienia kart o wartości 750 USD lub więcej.

a eBay nadal działa w przestrzeni NFT.

eBay wkroczył także w inny obszar przedmiotów kolekcjonerskich, który ostatnio cieszy się dużą popularnością, czyli NFT. Kilka miesięcy temu amerykański gigant uruchomił własną kolekcję NFT i kupił za nieujawnioną kwotę markę sztuki cyfrowej KnownOrigin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *