EFF prosi Apple o wyłączenie 2G na iPhonie

EFF prosi Apple o dezaktywację 2G na iPhonie, środek bezpieczeństwa, który może być ważny.

Obecnie na całym świecie 2G jest albo wycofane, albo jest w trakcie wycofywania. Zwłaszcza teraz, gdy coraz więcej operatorów przechodzi na 5G. Dzisiaj Electronic Frontier Foundation (EFF) wzywa Apple do pójścia w ślady Google i włączenia przełącznika, który pozwoli użytkownikom wyłączyć 2G w swoich telefonach.

EFF prosi Apple o wyłączenie 2G na iPhonie

Ale po co ktoś miałby wyłączać 2G, skoro sieci 2G są już wyłączone, jak w USA? Głównie ze względów bezpieczeństwa, ponieważ 2G nie jest najbezpieczniejszą siecią i hakerzy mogą łatwo ją zhakować. Innymi słowy, połączenia i wiadomości z urządzeń, które się z nim łączą, mogą zostać przechwycone.

Środek bezpieczeństwa, który może być ważny

Zwykle, gdy odbiór na określonym obszarze nie jest dobry, smartfony tracą sygnał 4G/5G i próbują połączyć się ze starszą siecią, taką jak 2G lub 3G. Jeśli hakerzy mogą to wykorzystać, mogą stworzyć fałszywe komórki 2G do przechwytywania i kradzieży wiadomości. Trudno powiedzieć, czy te ataki są powszechne, ale fakt, że jest to możliwe, oznacza, że ​​istnieje ryzyko, a to wystarczy, aby uzasadnić podjęcie działań.

Google wprowadziło już przełącznik 2G w najnowszej wersji swojego mobilnego systemu operacyjnego Android, który został wysoko oceniony przez EFF. Z tego powodu organizacja prosi teraz Apple, aby zrobił to samo ze swoimi iPhone’ami. Nikt jednak nie wie, czy firma z Cupertino się na to zdecyduje. Ciąg dalszy nastąpi!