Google przegrywa sprawę patentową Sonosa i zaczyna pozbawiać głośniki funkcjonalności
Po sierpniowym orzeczeniu wstępnym Komisja Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych wydała ostateczne orzeczenie , w którym stwierdziła, że Google naruszył pięć patentów na inteligentne głośniki Sonos. Decyzja może skutkować amerykańskimi zakazami niektórych produktów, takich jak linia Nest Audio, Chromecast i Pixel, ale Google przygotował zatwierdzone przez ITC obniżenie wersji oprogramowania, które usuwa funkcje naruszające prawo z produktów użytkowników.
Sonos zasadniczo wynalazł kategorię podłączonych głośników do strumieniowego przesyłania muzyki, ale pojawienie się asystentów głosowych sprawiło, że Big Tech wkroczył na całe terytorium Sonos. Sonos twierdzi , że oferując Google wsparcie Muzyki Google Play, Google zajrzało za kulisy operacji Sonos w 2013 roku. Sonos twierdzi, że Google wykorzystał ten dostęp do „jawnego i świadomego” kopiowania funkcji Sonos dla Google. Głośnik domowy wydany w 2016 roku. Sonos pozwał Google na początku 2020 roku.
Eddie Lazarus, dyrektor prawny Sonos, powiedział The New York Times : „Doceniamy fakt, że ITC ostatecznie potwierdziło pięć patentów Sonos, o których mowa w tej sprawie, i jednoznacznie orzekło, że Google narusza wszystkie pięć. Jest to wszechstronne zwycięstwo, które jest niezwykle rzadkie w sprawach patentowych”.
Wszystkie patenty Sonos dotyczą konfigurowania grup głośników i zarządzania nimi. Prawdopodobnie najlepiej jest po prostu zobaczyć, jakie zmiany nastąpiły, ponieważ odpowiedzią Google na tę sytuację było wydanie aktualizacji oprogramowania, która usuwa lub obchodzi naruszające patenty. W poście społeczności Google Nest zatytułowanym „ Nadchodzące zmiany w grupie mówców ” rzecznik Google mówi klientom:
Ze względu na niedawne orzeczenie sądu wprowadzamy pewne zmiany w sposobie konfigurowania urządzeń i [w jaki sposób] funkcja grupy głośników będzie działać w przyszłości. Jeśli używasz funkcji grupy głośników do sterowania głośnością w aplikacji Google Home, głosowo za pomocą Asystenta Google lub bezpośrednio na wyświetlaczu Nest Hub, zauważysz kilka zmian:
- Aby wyregulować głośność w grupach głośników, należy wyregulować każdy głośnik indywidualnie, zamiast używać regulacji głośności grupy. Nie będzie też już można zmieniać głośności grupy głośników za pomocą fizycznego przycisku głośności w telefonie.
- Większość grup głośników powinna nadal działać prawidłowo, chyba że masz grupę głośników zawierającą urządzenia Cast innych firm, takie jak JBL lub Lenovo. Muszą być w wersji 1.52.272222 lub nowszej oprogramowania sprzętowego Cast. Przeczytaj ten artykuł , aby dowiedzieć się, jak znaleźć wersję oprogramowania sprzętowego swojego urządzenia, lub skontaktuj się z producentem urządzenia.
- Niewielka grupa użytkowników będzie musiała użyć aplikacji Device Utility (DUA), aby ukończyć instalację produktu i aktualizacje. Możesz zostać poproszony o pobranie i uruchomienie DUA, które zapewnia, że Twoje urządzenie jest podłączone do Wi-Fi i otrzymuje najnowsze oprogramowanie.
Będziemy nadal wspierać naszych użytkowników i pracować nad zminimalizowaniem wszelkich dodatkowych zmian.
Zmiana głośności to największa irytacja na tej liście. Wcześniej można było sterować każdym odtwarzanym głośnikiem za pomocą jednego suwaka i zmieniać głośność głośnika grupowego za pomocą głosu; teraz wygląda na to, że dostępne będą tylko indywidualne elementy sterujące. Google usuwa również możliwość kontrolowania głośności grup głośników za pomocą fizycznych przycisków głośności telefonu, funkcji, która została usunięta na początku aktualizacji Androida 12. Wygląda też na to, że nie da się już ustawić głośności grupy głośników za pomocą procedury inteligentnego domu.
Warto przeczytać komentarze do posta Google, ponieważ pełne są wściekłych klientów żądających zwrotu pieniędzy i grożących procesami sądowymi. Jeden z użytkowników ładnie podsumowuje reakcję klienta, mówiąc: „Więc Sonos pozywa cię i płacimy cenę? Albo zatrudnij najlepszych prawników i wygraj proces, albo zapłać Sonosowi opłatę, albo zacznij zwracać klientom pieniądze”.
Pomimo zwycięstwa Sonosa, firma nie osiągnęła zamierzonego rezultatu. Sonos chce, aby Google płaciło tantiemy za swoje patenty, zamiast wyciągać konsumentom dywanik spod nóg, usuwając funkcje z już zakupionych produktów. Wygląda na to, że dopóki tak się nie stanie, Sonos będzie nadal wywierać presję na Google. Zwycięskie oświadczenie Sonos kończy się słowami:
Istnieje możliwość, że Google będzie w stanie obniżyć lub wyeliminować funkcje produktu w sposób pozwalający na obejście zakazu importu ITC. Ale chociaż Google może poświęcić doświadczenia konsumentów, próbując obejść ten zakaz importu, jego produkty nadal będą naruszać dziesiątki patentów Sonos, naruszenia będą się utrzymywać, a szkody należne Sonos będą się piętrzyć. Alternatywnie, Google mógłby – tak jak zrobiły to już inne firmy – zapłacić uczciwą opłatę za przywłaszczoną technologię.
Dodaj komentarz