Google pozwala teraz zażądać usunięcia danych osobowych z wyszukiwania
Google zezwala teraz na prośby o usunięcie poufnych informacji kontaktowych bezpośrednio z wyszukiwania.
Możesz teraz poprosić Google o usunięcie Twoich osobistych informacji kontaktowych, takich jak adres zamieszkania i adres e-mail, a także numer telefonu, bezpośrednio z wyszukiwania. Gigant technologiczny przyjmuje już żądania usunięcia w celu zidentyfikowania informacji, na przykład w przypadku doxxingu lub jeśli opublikowane dane mogą zostać wykorzystane do oszustwa finansowego. Dzisiaj Mountain View rozszerza tę procedurę, aby obsługiwać dane wymienione powyżej, a także identyfikatory i obrazy dokumentów tożsamości, których można użyć do kradzieży tożsamości.
Google zezwala teraz na prośby o usunięcie poufnych informacji kontaktowych
Według The Verge, Google nadal ma specjalny proces doxowania z pracownikiem odpowiedzialnym za analizę zarejestrowanych linków w celu ustalenia, czy mogą one wyrządzić szkodę. Dzięki tej nowej dyrektywie firma może zezwolić na usunięcie, jeśli treść, którą chcesz usunąć z wyszukiwania, nie leży w interesie publicznym lub „nie jest związana z wiadomościami”.
właśnie w wyszukiwaniu
Jak zauważa blog, różni się to również od systemu wprowadzonego przez Google w Unii Europejskiej w celu egzekwowania prawa do bycia zapomnianym. To prawo pozwala każdemu w Europie zażądać usunięcia treści, które są nieodpowiednie, niedokładne lub niepochlebne. To rozszerzenie procedury dotyczy tylko tzw. informacji poufnych. Rzecznik powiedział The Verge, że Google usunie z indeksu przedmiotową treść, niezależnie od tego, czy znajduje się ona za zaporą płatną, czy nie, o ile prośba jest uzasadniona.
W poście z zapowiedzi amerykańskiego giganta Michelle Chang, szefowa Google Global Policy for Search, przypomina, że usunięcie treści z wyszukiwarki nie oznacza, że zniknie ona całkowicie z sieci. Michelle Chang zaleca skontaktowanie się z administratorami witryn, na których się pojawia, w celu całkowitego usunięcia.
Dodaj komentarz