Wygląda na to, że widżety ekranu blokady powracają w Androidzie 15

Wygląda na to, że widżety ekranu blokady powracają w Androidzie 15

Wygląda na to, że Android 15 będzie miał widżety na ekranie blokady. Wersja beta Androida 14 QPR2 wylądowała pewnego dnia, a Mishaal Rahman z Android Authority znalazł ukrytą, niedokończoną funkcję, która przywraca widżety ekranu blokady. Spodziewaliśmy się, że tak się stanie od czasu wydania dużego widżetu ekranu blokady firmy Apple w systemie iOS 16 .

Rahman znalazł nową funkcję przestrzeni „wspólnej”, która brzmi bardzo podobnie do widżetów na ekranie blokady. Po włączeniu tej funkcji i przesunięciu palcem od prawej strony ekranu blokady pojawi się ikona ołówka. Dotknięcie ikony powoduje otwarcie listy widżetów, z których można przenieść niektóre widżety na ekran blokady. W tej chwili, w tym niedokończonym stanie, domyślny zegar na ekranie blokady i interfejs panelu powiadomień nie mogą jeszcze zniknąć, więc otrzymujesz stos widżetów ze zwykłym interfejsem ekranu blokady na górze. To bałagan.

Widżety ekranu blokady... w pewnym sensie.  Jest wcześnie.

Za każdym razem, gdy jeden system operacyjny smartfona coś robi, drugi ma tendencję do kopiowania, a w 2022 r. iOS dodał widżety ekranu blokady. Dwa lata później Google ma mnóstwo czasu na dostosowanie i skopiowanie tej funkcji. Rzecz w tym, że Android dodał widżety ekranu blokady 10 lat wcześniej, w 2012 roku w systemie Android 4.2. Google ostatecznie usunął tę funkcję dwa lata później w Androidzie 5.0, więc tak naprawdę jest to Android kopiujący iOS kopiujący Androida. Część tego kodu najwyraźniej powraca, ponieważ wszystkie widżety dostępne na ekranie blokady nadal miały ustawioną 10-letnią flagę „keyguard” dla Androida 4.2.

Ekran blokady widżetów został dziwnie nazwany przestrzenią „wspólną” i Rahman spekuluje, że może to wynikać z tego, że ten konkretny eksperyment z interfejsem użytkownika był przeznaczony dla tabletów w trybie dokowania. „Wspólne” oznaczałoby, że każdy domownik mógłby je zobaczyć i może warto byłoby ograniczyć ilość wyświetlanych danych osobowych bez konieczności przechodzenia przez ekran blokady. To jednak tylko jeden z eksperymentów dotyczących funkcji, który wymknął się spod kontroli i trudno sobie wyobrazić, że Google nie pozwoli na to także telefonom, gdy iOS już to robi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *