Leica „Leitz Phone 2” ma gigantyczny 1-calowy czujnik aparatu, magnetyczną osłonę obiektywu.
Poznaj Leica Leitz Phone 2 , telefon słynnego niemieckiego producenta aparatów, który jest przeznaczony tylko dla Japonii? Jeśli smartfony przejmują rynek aparatów fotograficznych, sensowne jest, aby niektórzy producenci aparatów próbowali pójść w drugą stronę.
Jednak Leica nie produkuje smartfonów, więc firma, która faktycznie produkuje ten telefon, to Sharp! Teraz japońska ekskluzywność ma sens. Jeśli chcesz zbudować swój markowy smartfon na czyimś sprzęcie, trudno się pomylić z Sharp Aquos R7, oszałamiająco wyjątkowym telefonem z Androidem, który eliminuje wiele głupich trendów telefonicznych, których bezmyślnie trzymają się inni producenci. R7 wyszedł z optyką marki Leica, więc najwyraźniej jest to druga połowa tej umowy.
Sharp nie jest obcy unikalnym projektom smartfonów, a Leica i jej siostrzany telefon R7 podejmują wiele dobrych decyzji. Zamiast wielu wątpliwie przydatnych małych tylnych kamer, otrzymujesz jedną gigantyczną kamerę: 1-calowy czujnik Sony IMX989. Jest to największy dostępny obecnie na smartfonie. Zwykle IMX989 ma 50 MP, ale Leica nieco go zmniejsza i wymienia „efektywne piksele 47,2 MP”. Wyświetlacz jest płaski, co stanowi duże odstępstwo od bezmyślnie zakrzywionych i zniekształconych ekranów, które firmy zwykle umieszczają na flagowych telefonach z Androidem. Sztuczka z zakrzywionym ekranem pochodzi od Samsunga, dostawcy wyświetlaczy dla większości smartfonów na świecie, ale tutaj wyświetlacz jest wykonany przez firmę Sharp, 6,6-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2730 × 1260 i zdecydowanie redundantnej częstotliwości odświeżania 240 Hz.
Kolejną wyjątkową cechą Sharp jest to, że wydaje się być jedyną firmą zainteresowaną gigantycznym czytnikiem linii papilarnych Qualcomm 3D Sonic Max wbudowanym w ekran. Największy problem z czujnikami linii papilarnych na ekranie polega na tym, że nie ma dotykowego wskazania, gdzie położyć palec, więc łatwo jest trochę przegapić czujnik i uzyskać zły odczyt. Jednak czujnik Qualcomm 3D Sonic Max jest ogromny – wystarczająco duży, aby zmieścić dwa palce, więc go nie przegapisz. Ten czujnik pojawił się w 2019 roku, ale nikt go nie używa, ponieważ jest drogi.
Jeśli chodzi o rzeczywisty wkład Leiki w ten telefon, ma on przeprojektowaną aluminiową ramę z 90-stopniowymi narożnikami i przyczepną radełkowaną teksturą biegnącą po bokach ramy. Projekt wyświetlacza mógłby być lepszy. 90-stopniowe narożniki sprawiają, że przód jest nieco niezręczny, ponieważ wyświetlacz nadal pochodzi z Aquos R7 z zaokrąglonymi rogami, więc telefon ma teraz ekran, który nie pasuje do rogów ciała. Dostajesz zaokrąglone rogi wyświetlacza z dopasowaną czarną ramką, a następnie aluminiowe narożniki pod kątem 90 stopni, które nadają przedniej ramce dziwny wygląd podwójnej ramki. Niektóre telefony, takie jak Galaxy S22 Ultra, mają kąty 90 stopni, ale wyglądają lepiej z dopasowanymi ekranami.
Leica naturalnie poświęciła wiele uwagi konstrukcji tylnego aparatu. 1-calowy czujnik aparatu wymaga dużego guzka tylnego aparatu, ale nie tak dużego, jak zdecydowała się Leica, a okrągły guzek aparatu rozciąga się teraz na lampę błyskową LED i 2-megapikselowy czujnik odległości niezwiązany z fotografią. Aby odtworzyć wrażenie „prawdziwego aparatu”, telefon Leica Leitz Phone 2 ma dużą magnetyczną osłonę obiektywu aparatu, która zatrzaskuje się na całym wybrzuszeniu tylnego aparatu. Jest nawet do tego czarna obudowa, która wygląda, jakby próbowała odtworzyć tradycyjny czarno-srebrny projekt aparatu, ale nie jest teksturowana.
Leica nie jest tutaj producentem aparatów, ale stworzyła „własny silnik programowy”, który „przynosi typowy „wygląd Leiki” do fotografii smartfonów”. Ma trzy filtry nazwane na cześć obiektywów Leiki, które próbują odtworzyć efekt bokeh i różne ogniskowe. Istnieje widżet Złotej Godziny, który rzekomo informuje, kiedy do zachodu słońca jest jeszcze godzina, oraz widżet, który pokazuje zdjęcia z międzynarodowej galerii Leica Fotografie.
Specyfikacja jest taka sama jak w Aquos R7: Snapdragon 8 Gen 1 SoC, 12 GB RAM, 512 GB pamięci (właściwie dwukrotnie więcej niż w R7), bateria 5000 mAh, odporność na kurz i wodę IP68 oraz Android 12. Jest nawet gniazdo słuchawkowe.
Jednak zapłacisz więcej za tę czerwoną kropkę (i wybrzuszenie pamięci). Cena w Japonii wynosi 225 360 jenów (~ 1580 USD), podczas gdy zwykły R7 to 189 360 jenów lub ~ 1365 USD.
Zdjęcie aukcji z Leica
Dodaj komentarz