Żaden z ponad 180 krajów i terytoriów, które trafia na Google Bard, nie znajduje się w UE

Żaden z ponad 180 krajów i terytoriów, które trafia na Google Bard, nie znajduje się w UE

W środę Google dostarczyło więcej informacji na temat rozwoju swojego konwersacyjnego asystenta AI Bard, w tym PaLM 2 i zwiększonej dostępności. Kanada i każde z 27 państw członkowskich UE nie znajduje się na liście 180 wspieranych krajów i terytoriów. Istnieją spekulacje, że ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) UE jest winne nieobecności, ponieważ świat stara się zrównoważyć szybką ekspansję generatywnych chatbotów AI z prywatnością użytkowników.

Wydarzenie Google I/O, które odbyło się w tym tygodniu, zawierało spektakularne ogłoszenia dotyczące postępów w sztucznej inteligencji i rozszerzenia dostępu Bard poprzez dodanie obsługi języka koreańskiego i japońskiego. Jednak niektórzy ludzie od razu zauważyli, że w historii nie wspomniano o Wielkiej Białej Północy i krajach UE. Firma będzie „stopniowo rozszerzać się na inne narody i terytoria w sposób zgodny z lokalnymi przepisami i naszymi zasadami sztucznej inteligencji ”, zgodnie z witryną pomocy Google, więc może się to zmienić.

Google nie wyjaśnił jeszcze, dlaczego nie udostępnił Bard w UE, Kanadzie ani w innych zabronionych regionach. W przeciwieństwie do kraju macierzystego Google, UE ma bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony danych i prywatności użytkowników. Otoczenie regulacyjne dla sztucznej inteligencji w UE również wkrótce się zmieni.

Włochy były już problematyczne dla ChatGPT

Jakie rodzaje naruszeń zasad może zasugerować w UE asystent AI zdolny do komunikacji, taki jak Bard? Możemy spojrzeć na to, co ostatnio przeszedł OpenAI, aby znieść tymczasowy zakaz ChatGPT we Włoszech, aby uzyskać kilka szybkich pomysłów.

Włochy były jednym z pierwszych krajów, które nałożyły ograniczenia dostępu na sztuczną inteligencję, taką jak ChatGPT, ponieważ mają dość aktywne przepisy dotyczące prywatności. Włoski rząd stwierdził , że ChatGPT musi przestrzegać zasad dotyczących „przejrzystości, praw osób, których dane dotyczą – w tym użytkowników i osób niebędących użytkownikami – oraz podstawy prawnej przetwarzania w celu szkolenia algorytmicznego w oparciu o dane użytkowników”, kiedy ogłosił swój tymczasowy zakaz w kwietniu.

Ilekroć wdrażano procedury, takie jak publikowanie formularza online, który umożliwia użytkownikom rezygnację z korzystania z algorytmów szkoleniowych ChatGPT i usuwanie ich danych, OpenAI ostatecznie współpracowało. Kiedy włoscy użytkownicy rejestrują się, OpenAI dodatkowo weryfikuje ich daty urodzenia, aby upewnić się, że mają co najmniej 18 lat lub mają zgodę rodziców. Ponadto OpenAI oświadczyło, że będzie informować użytkowników o ChatGPT poprzez kampanię PR, która zawierała informacje o tym, w jaki sposób użytkownicy mogą zdecydować się nie ujawniać swoich danych.

Google może uniknąć konieczności przechodzenia przez te same skoki OpenAI, które musiał wykonać, aby utrzymać dostępność we Włoszech, nie uruchamiając Bard w UE. Zalew obaw o to, jak ktoś taki jak Bard mógłby działać zgodnie z RODO, budzi jego zbliżająca się obecność w UE.

Zgodnie z RODO użytkownikom z UE przysługują następujące prawa dotyczące ich danych osobowych: dostęp, sprostowanie, usunięcie, ograniczenie przetwarzania, możliwość przenoszenia danych, sprzeciw, a także prawo do odmowy zautomatyzowanego podejmowania decyzji, np. profilowania. Jeśli firmy pakują swoje dane szkoleniowe w zakresie sztucznej inteligencji w sposób, który uniemożliwia użytkownikom z UE korzystanie z tych praw, grożą im grzywny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *