Nvidia jest dumna z tego, że 83% osób posiadających procesory graficzne obsługujące ray tracing o wartości ponad 1200 USD faktycznie korzysta z RTX.

Nvidia jest dumna z tego, że 83% osób posiadających procesory graficzne obsługujące ray tracing o wartości ponad 1200 USD faktycznie korzysta z RTX.

W ramach promowania RTX 4070, nowego punktu wejścia Nvidii za 600 USD do serii procesorów graficznych Ada Lovelace, Nvidia ma pewne statystyki, które w zależności od tego, jak na nie spojrzysz, są albo wręcz mylące, albo całkowicie wiarygodne.

W poście na blogu i materiałach prasowych wysłanych przed debiutem 4070, Nvidia przedstawia statystyki „milionów graczy RTX, którzy grali w gry obsługujące RTX” w lutym 2023 r. Pokazują one, że:

  • 83 procent graczy Series 40 „włącza RT” (ray tracing)
  • 56 procent z 30 odcinków
  • 43 procent z 20 odcinków

Jeśli chodzi o DLSS, narzędzie Nvidii do skalowania i generowania ramek z przyspieszeniem AI dla gier, które je obsługują, Nvidia pisze, że 79 procent posiadaczy Serii 40, 71 procent Serii 30 i 68 procent Serii 20 włączyło tę funkcję.

Nvidia (lub przynajmniej osoba, która napisała jej kopię) uważa, że ​​„podstawą tej historii”, którą należy odjąć od tych liczb, jest to, że „technologia nie tylko definiuje sposób, w jaki ludzie tworzą treści, ale redefiniuje sposób ich konsumpcji”, ostatecznie stając się integralną częścią jej transformacji. Innymi słowy, rozważ wymianę karty graficznej.

Nie każdy widzi te liczby i dochodzi do tych samych wniosków. W wątku r/hardware Reddit (po raz pierwszy zauważony przez PC Gamer ) wielu pyta, jakie są dokładne kryteria „włączone”. Z doświadczenia wiem, że ray tracing lub RT to coś, co zdecydowanie można włączyć, pograć w grę przez minutę, zauważyć, że wygląda jak strumień RealVideo z 2003 roku, a potem to wyłączyć. Jeśli zrobiłeś to w lutym 2023 r., czy sam „włączyłeś RT”?

Innym pytaniem byłoby, jak wyglądają rozmiary próbek. Ankieta Steam dotycząca sprzętu i oprogramowania z marca 2023 r. , która obejmowała dane od października 2021 r. do marca 2023 r., wykazała, że ​​15 procent użytkowników Steam używało kart RTX z serii 20, 34 procent używało kart RTX z serii 30, a tylko 0,68 procent używało kart z serii 40 (dzięki u/nukleabomb za obliczenia ) . Czy ci pierwsi użytkownicy będą mniej lub bardziej skłonni wypróbować te same funkcje, co reszta świata gier, kiedy w końcu przejdą na mocniejsze karty? Musimy się dowiedzieć.

Najbardziej mylące w liczbach Nvidii są pozostałości. Wśród tej bardzo małej grupy osób, które były w stanie zdobyć kartę z serii 40 i jednocześnie było ich stać na opłacenie, liczba osób, które spróbowałyby DLSS, wydaje się być bliższa 100%. Biorąc pod uwagę, że liczby Nvidii wydają się pochodzić od tego, kto instaluje jej kartę i używa aplikacji GeForce Experience do instalowania i utrzymywania sterowników, a także datę z lutego 2023 r., jest mało prawdopodobne, aby ci, którzy się z tym nie zgadzają, byli krypto-oportunistami lub flipperami.

A 17 procent posiadaczy Serii 40, którzy ich używali, ale nie włączyli jeszcze ray tracingu w żadnej grze, czy możemy umówić się na wywiad? Czy to tylko transkodowanie i renderowanie wideo? Czy po prostu nie robią na nich wrażenia ulepszenia oświetlenia, fanatycy liczby klatek na sekundę, czy jedno i drugie?

Oczywiście Nvidia ma co świętować. Ponad 80 procent procesorów graficznych biorących udział w ankiecie Steam jest produkowanych przez Nvidię, a fakt, że większość posiadaczy serii 20, 30 i 40 stosuje DLSS, daje im znaczną przewagę. Inne firmy mogą zapewnić śledzenie promieni, a istnieją alternatywy DLSS, takie jak XeSS i FSR, które mogą nawet współpracować z własnymi kartami Nvidii. Ale DLSS to własność Nvidii, jest używana i staje się zaletą. Nadrabianie zaległości wydaje się zniechęcającym zadaniem dla AMD, Intela i każdego, kto chce zmierzyć się z tym ciężkim faworytem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *