Przedstawiamy Infinix Thunder Charge 180W
Infinix wprowadza 180W Thunder Charge, stosunkowo prosty, ale bardzo skuteczny system.
Ponieważ baterie naszych smartfonów są mniej więcej ograniczone do 5000 mAh ze względów związanych z rozmiarem i produkcją, jedyną dźwignią dostępną dla producentów smartfonów jest oferowanie szybszego ładowania. To właśnie robi dzisiaj wielu, w tym Infinix. Oto jego najnowsza innowacja .
Infinix wprowadza ładowanie piorunowe o mocy 180 W
Jeśli jesteś stałym czytelnikiem, możesz wiedzieć, że w zeszłym roku Infinix zaprezentował swoją szybką ładowarkę 160 W z telefonem koncepcyjnym. Thunder Charge jest jeszcze lepszy i wydajniejszy. Według firmy nowy system ma 99% sprawności, co oznacza, że podczas pracy z tak imponującym poziomem mocy generowane jest mniej energii.
Sztuczka polega na użyciu dwóch akumulatorów, które można ładować z mocą 90 W. Zatem ładowanie dwóch akumulatorów równolegle jest podobne do ładowania jednego akumulatora mocą 180 W. od chińskich producentów.
Stosunkowo prosty, ale bardzo skuteczny system
Aby skorzystać z tego ultraszybkiego ładowania, potrzebujesz wysokiej jakości kabla USB-C, a Infinix umożliwia zarządzanie tym wszystkim za pomocą mikroczipa wbudowanego bezpośrednio w kabel. Jest to bardzo podobne do tego, co robi Apple, więc metoda jest weryfikowana. Miejmy nadzieję, że te kable nie są zbyt drogie. Wiemy na przykład, że według niektórych analityków te mikroczipy pozwalają obecnie Apple osiągać ogromne zyski.
Jeśli nie masz certyfikowanego kabla, ten system ładowania będzie wyglądał jak standard USB-PD, ograniczony do „tylko” 60 lub 100 watów.
Oczywiście takie ultraszybkie ładowanie będzie generować ciepło, a Infinix wyjaśnia, że zaimplementował co najmniej 20 czujników i oprogramowania, aby stale monitorować temperatury i zapobiegać przegrzaniu. Ten system utrzyma wszystko w stosunkowo niskiej temperaturze 43°C, aby zapewnić dobrą równowagę między szybkością ładowania a trwałością.
Dobra wiadomość jest taka, że Thunder Charge powinien zostać zintegrowany z komercyjnymi smartfonami od drugiej połowy 2022 roku.
Dodaj komentarz