Wciąż nie „powrót do normalności”, ale ceny GPU systematycznie spadają

Wciąż nie „powrót do normalności”, ale ceny GPU systematycznie spadają

Karty graficzne są nadal mocno zawyżone w porównaniu do kilku lat temu, ale dobrą wiadomością jest to, że sytuacja wreszcie się poprawia, a nie pogarsza.

Aby określić ilościowo, Jarred Walton z Tom’s Hardware i analityk John Peddy skompilowali aktualne i historyczne dane dotyczące cen GPU. Jedyną nowoczesną kartą, która konsekwentnie zbliża się do sugerowanej ceny detalicznej 199 USD, jest rygorystycznie przetestowany AMD Radeon RX 6500 XT, który obecnie kosztuje średnio 220 USD według Peddiego i 237 USD według Waltona. Ale ogólnie ceny są znacznie poniżej szczytów z 2021 roku.

Ceny RTX 3080 firmy Nvidia pokazują, gdzie obecnie znajduje się rynek – karta kosztuje obecnie średnio od 1200 do 1300 USD, a niektóre modele są dostępne w witrynach detalicznych, takich jak Newegg, już za 1000 USD . Koszt nadal znacznie przekracza sugerowaną cenę detaliczną karty wynoszącą 699 USD, ale to prawie jedna trzecia maksymalnej ceny karty wynoszącej 1800 USD.

Każdy, kto śledził tę sytuację, może wymienić czynniki, które w pierwszej kolejności doprowadziły do ​​dramatycznego wzrostu cen GPU. Nowe produkty, takie jak seria RTX 3000, obiecywały skok wydajności w porównaniu z poprzednimi generacjami, podobnie jak konsole do gier nowej generacji wprowadziły nowe postępy w silnikach gier i wierności graficznej. Te zwykłe czynniki zderzyły się z problemami z łańcuchem dostaw, niedoborami chipów i boomem w wydobywaniu kryptowalut, co doprowadziło do wzrostu popytu. Zwiększony popyt przyciągnął również skalperów, którzy pogorszyli sytuację.

Peddy w szczególności obwinia skalperów, górników kryptowalut i sprzedawców detalicznych za największe wzrosty cen, a nie za niedobory chipów lub problemy z łańcuchem dostaw. Zauważa, że ​​koszt pojedynczej karty graficznej (lub „AIB”, co oznacza „dodatkową kartę”) „wzrósł co najmniej 2, a nawet 3 razy w porównaniu z procesorami graficznymi do laptopów”. Innymi słowy, górnicy i spekulanci nie kupowali masowo laptopów do gier tylko po to, by wykorzystać je do wydobycia lub odsprzedaży, a przy braku tych zakłóceń popytu podaż i ceny laptopów do gier nie były tak niskie, jak w przypadku samodzielnych procesorów graficznych do komputerów stacjonarnych. Wraz ze spadkiem rentowności kryptowalut (a niektóre monety, takie jak Ethereum, przygotowują się do całkowitego zrezygnowania z wydobycia GPU ), ceny tych samodzielnych procesorów graficznych stopniowo spadają.

Niedobory czy nie, technologia, która napędza te procesory graficzne, wciąż ewoluuje w tle — mówi się, że wszystkie trzy główne firmy GPU planują premiery GPU jeszcze w tym roku. Intel już oficjalnie ogłosił swoje dedykowane procesory graficzne Arc, które mają ukazać się tego lata. Pożądane mocy procesory graficzne Nvidia RTX z serii 4000 , a także karty AMD Radeon z serii 7000 oparte na RDNA 3 podobno pojawią się również w tym roku.

A wprowadzenie na rynek nowych procesorów graficznych niesie ze sobą wiele nowych pytań: Czy sugerowana cena detaliczna nowych kart wzrośnie, ponieważ ludzie są tak przyzwyczajeni do płacenia więcej za procesory graficzne? Czy modele obecnej generacji będą sprzedawane po niższych cenach, czy też znikną, aby popchnąć konsumentów w stronę nowszych produktów? Czy konsumenci nadal będą zainteresowani kupowaniem kart „najnowszej generacji”, czy raczej zdecydują się pozostać przy nowszych modelach? Ceny procesorów graficznych mogą spadać, ale możemy się spodziewać, że w dającej się przewidzieć przyszłości pozostaną nieprzewidywalne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *